Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milenka
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Salmatis :P
|
Wysłany: Pon 12:09, 31 Lip 2006 Temat postu: Marózek 2006 |
|
|
Skoro nikt nie zaczął to ja zaczne!
Przychodzi Desant do nas na stołówkę i Hulio rozmawia sobie z Izą. Szatan zmywa gorliwie stół, a gdy próbuje coś powiedzieć Hulio do niego "Pucuj, Szatan, pucuj!". Trzeba zauważyć, że Szatan sam niósł owy stół do podobozu, podczas gdy Desant szedł sobie szczęśliwy bez obciążenia. Przez pierwszy tydzień Szatan budował bramę, a dzień przed owym wydarzeniem od świtu do zmroku woził taczką lateksy na plażę. Szatan został okrzyknięty przez nas 'robolem'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:39, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Doobra, więc ja trochę opowiem o swoich betonach, bo wszystkie wiemy, że najśmieszniej jest jeździć po samej sobie.
Kiedy miałyśmy zajęcia z samarytanki z Jolą, byłam trochę zmęczona i nie zapamiętałam z nich wszystkiego. Następnego dnia były pozoracje. Kiedy nadeszła moja kolej, zauważyłam, że Iza łapie się za serce i ma trudności z oddychaniem. Dumna z siebie krzyknęłam: pani ma zawał! Niestety, jeśli chodzi o zawały, zapamiętałam tylko, że takiej osobie należy zdjąć krawat. Ale że Iza nie miała go na sobie, dodałam zrozpaczona: o matko, pani nie ma krawata, co ja mam teraz z panią zrobić? Oczywiście pomocy nie udzieliłam, Iza zapewne umarła, a dziewczyny śmiały się z tego do końca obozu.
Ach, i jeszcze coś. Miałyśmy budować sobie prycze, więc zaczęłam nawijać sobie sznurek na kijek. Ola przyglądała mi się przez jakiś czas, po czym stwierdziła (żartem, oczywiście xD): ale ty seksownie wyglądasz, kiedy nawijasz ten sznurek!
Ale jak dla mnie i tak największym betonem obozu był druh Hulio. Szczególnie kiedy rozlał herbatę i pytał nas o amfiteatr. Albo po prostu kiedy się uśmiechał. XDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jol
Pierwotek
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:48, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zapominajmy o słynnym "A TO PESZEK" hi hi no i oczywiście o "lepszym sz... niż dresie na dachu" A propo Ania mam do tego pana numer telefonu, jek coś to się nie krępuj chętnie się podziele
Oj!! Ja tu ciągle o desancie słysze!!! A ,oże tak z nimi na jakiś wyjazd się zabierzemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milenka
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Salmatis :P
|
Wysłany: Pon 22:44, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja protestuje! Nie zgadzam się! Nie! Nie! Nie! To ja już słowa o Desancie nie napisze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryba
Wirus
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 14:08, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja z chcęcią bym pojechała gdzieś z Desantem.... Nieprawdaż, Milenko że to byłby fajny wyjazd??
Mi zapadło w pamięć to:
Michał do Kazika: "Ale ty gejem jesteś". Siedzi obok Pablo, załamany. Michał spojrzał się na Pawła i wypalił z tekstem: "trzeba być harcerzem żeby to zrozumieć". Pablo na to: "Komisja Rewizyjna Hufca Rodło, pwd. Paweł Baluta"
A już nie mówiąc o rozmowie na temat tego czy Komisja Rewizyjna dostaje jakąś kasę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Pierwotek
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zielonego Wzgórza ;]
|
Wysłany: Śro 12:43, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ach, z "a to peszkiem" było najśmieszniej. Wystarczyło, że druh M. powiedział "O masz", to cały chórek odpowiadał mu "a to peszek". (;
Zabawna była sytuacja, gdy Jolka podpaliła ściółkę: [z taką radochą na twarzy] Hej, dziewczyny, chodźcie zobaczyć pożar! Nie widziałam tego, ale już samo opowiadanie było rozbrajające. xD
Jol napisał: |
A propo Ania mam do tego pana numer telefonu, jek coś to się nie krępuj chętnie się podziele |
E tam, nie będę ci facetów podbierać. (; Chyba pamiętasz naszą rozmowę pod koniec obozu o druhach z Desantu, dresie, gratisie i panu S.?
Ale co sobie pojeździłyście po mnie na obozie, to powinno wam starczyć na następne kilka lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jol
Pierwotek
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:03, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
to nie było tak.... Słup ognia był na 20 cm, a ja z przerażeniem na twarzy wołam dziewczyny że mamy tu problem w postaci pozaru.
a że jak przyszły to juz zgasł i zaczełyśmy się śmiać to już inna bajka.
jak jesteśmy przy przyżeczeniu. Pamiętacie jak Mirek ześlizgnoł się do wody? Z takim wyżytem sie na mnie patrzył że go nie ostrzegłam. Ale malowniczo wyglądał po kolana w wodzie :->
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:33, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: |
E tam, nie będę ci facetów podbierać. (; Chyba pamiętasz naszą rozmowę pod koniec obozu o druhach z Desantu, dresie, gratisie i panu S.? |
O masz, namnożyło się ich! Jeszcze do niedawna był tylko S., dres i ten z Warszawy. (;
Cytat: |
Ale co sobie pojeździłyście po mnie na obozie, to powinno wam starczyć na następne kilka lat. |
Chyba żartujesz! To dopiero rozgrzewka była!
Jola napisał: |
Słup ognia był na 20 cm, a ja z przerażeniem na twarzy wołam dziewczyny że mamy tu problem w postaci pozaru. |
No nie wiem, dla nas to przerażenie wyglądało jak rozbawienie. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jol
Pierwotek
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:36, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A teraz coś od drużynowej
Na zajęciach o gejszch czeszemy się w koki.... podchodzi do mnie Marzena i zaczyna w te słowa:
" Iza dlaczego ty masz odstające uszy a Jola nie ?"
No cuż dzięki Marzena !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryba
Wirus
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 12:19, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Oj cicho.... To głupia wpadka była. przepraszam.
A z Mirkiem to było the best. Fajne były też rozporki w kimonach... Trzeba pamitać zeby nie szyć tak jak mówi to Asia No i nie mierzyć tak ramion
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:09, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pff! Ramiona zmierzyłam wam dobrze, a jak któraś nie potrafi pomnożyć przez dwa, to już jej problem. (;
A jeśli chodzi o rozporki, to po prostu zapomniałam, że jedną część kimona nakłada się na drugą. xD Zresztą, w czym problem? Przecież wszystkie uszyły dobrze, oprócz mnie. I Izy, bo jej pomagałam. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Pierwotek
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zielonego Wzgórza ;]
|
Wysłany: Sob 12:35, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Pff! Ramiona zmierzyłam wam dobrze, a jak któraś nie potrafi pomnożyć przez dwa, to już jej problem. |
Jaasne, wystarczy pomnożyć przez dwa. Przecież my wcale nie jesteśmy trójwymiarowe. (; Jedna cieniutka deseczka? Pff. Tak przy okazji, przypomniało mi się z zajęć o kimonach albo z samarytanki: Asia, gdzie ty masz biodra?! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|