103 ODHiHS Salmatis

Milenka

Ostatnio zastanawiałam się nad taką sprawą:
Czy miłość bez przyjaźni nie może istnieć, bo przyjaźń jest jej nieodłączną częścią?
Czy jednak miłość i przyjaźń to dwie różne instytucje, nie mające ze sobą nic wspólnego?

Justynka

Miłość bez przyjaźni w praktyce może istnieć i istnieje. Ja np. kocham moją siostrę, ale mam do niej mało zaufania i nie uważam jej za swoją przyjaciółkę, i choć miłość jest w tym przypadku praktycznie bezgraniczna, to przyjaźni nie ma wcale.
Natomiast jeśli pytasz o układy w związkach chłopak-dziewczyna, czy ogólnie w związkach partnerskich żeby nie dyskryminować nikogo ;), to uważam że zdecydowanie najlepszym układem jest, kiedy ta druga osoba jest jednocześnie przyjacielem i kiedy jednym ze składników tej miłości, która się między ludźmi rodzi jest przyjaźń właśnie. Bo wtedy można się czuć bardzo pewnie i istnieje taka przydatna równowaga i poczucie bezpieczeństwa.
W samej przyjaźni też może się zawierać miłość- ta miłość braterska. W czym ona niby gorsza od miłości niebraterskiej, hm?:P