|
103 ODHiHS Salmatis Forum harcerskie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justynka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skipkolandia
|
Wysłany: Pon 22:11, 05 Cze 2006 Temat postu: Gusta i guściki |
|
|
Ze względu na potworny zastój na naszym kochanym forum, a po części także na makabryczną ilość stresów w naszym życiu w ostatnich czasach, postanowiłam założyć niewiarygodnie ciekawy temat.
Dziewczęta!
Wszystkie, jak leci, spotykamy się na codzień z muzyką, poezją, literaturą, filmem itp. Ogólnie rzecz biorąc chodzi o to, by napisać tutaj co z wymienionych dziedzin nas interesuje, trochę porozmawiać na ten temat, może kiedyś razem wybierzemy się do teatru w ramach zbiórki, kto wie. Macie ochotę na takie coś? Odstresujemy się chociaż, prawda?
Może ktoś powie, że nie jest to najodpowiedniejsza chwila na takie luźne tematy, bo naprawdę mamy ważniejsze zajęcia. Ale może przy tym trochę odpoczniemy, przestaniemy mysleć o tym, co nas męczy. Zapomnimy o problemach, w naszym życiu pojawi sie choć trochę beztroski. [Ohhh, powinnam zostać politykiem z takimi gadkami. Albo księdzem:D ]
No więc jak?
Na temat teatru i kina sie nie wypowiem, bo nie mam nioc ciekawego do powiedzenia:P Rzadko odchamiam się w ten sposób.
Jeśli chodzi o muzykę, to ostatnio słucham The Cranberries bardzo zawzięcie. Męczę ich codziennie, a ciągle nie mam dość. Wolę jednak te spokojniejsze piosenki, takie delikatne, jak "No need to argue", "Chockolate Brown", "Shattered" czy "Empty" No i oczywiście taka legenda jak "Zombie", to chyba oczywiste;) Ogólnie te piosenki mnie tak pozytywnie nastrajają. I jeśli widziecie jakiś opis u mnie na gg to zazwyczaj jest to fragment którejś z nich.
Poza tym Switchfoot- taki delikatny rock. I Guano Apes. I Nirvana, chociaż to ostatnio rzadziej, bo zbyt dobry mam nastrój
No i oczywiście uwielbiam SDM, żyć beż nich nie mogę. Milenka, co z płytą?
Literatura... No więc ostatnio przepadam za Mrożkiem (ach, te ślimaki!).
A ogólnie to książki raczej psychologiczne i filozoficzne, coś co zmusza do przemyśleń. Czytałam kiedyś "Pielgrzyma", bardzo mi sie podobał. Nie cierpię kryminałów. Nienawidzę. Bleee.
A teraz się zabrałam za "Sto lat samotności". Trochę pokręcone, ale mi się podoba, naprawdę.
Poezja... Stachura, ze względu na to, że to do mnie... dociera, trafia, jest realne. Podoba mi się bardzo "Anatema na śmierć". Takie... mocne.
No, dziewczyny. Wziąć się w garść i wysilić trochę mózgi. Będę wiedziała chociaż co kupić której na urodziny. Jakiś tomik wierszy, płytę czy co.
Buzi:*
PS. Rybciu, specjalnie dla Ciebie napisałam takiego długiego posta. Przyzwyczjaj sie do czytania, do liceum idziesz przecież
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Milenka
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Salmatis :P
|
Wysłany: Wto 6:31, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ojej
No więc tak: do teatru chodzę zawsze jak mam kasę, kasę mam ostatnio rzadziej więc rzadziej chodzę. No ale to i tak jest mniej więcej raz w miesiącu. Najbardziej lubię sztuki na marginesie, chociaż ostatnio doszłam do wniosku, że coraz nowsze są coraz gorsze. Nastepnie na kameralnej a jeszcze potem na dużej scenie. Teatrem zaraził mnie mój dobry przyjaciel, którego mamusia jest reżyserm.
Do kina nie chodzę, telewizji nie oglądam. Jak dla mnie to troche za mało ambitne...
Muzyka: Oż, z tym to bardzo różnie, zależy gdzie wiatr powieje. Ale tak mniej więcej: rock i jego różne odmiany, metal, poezja śpiewana, blues, jazz, troche folkloru (hawajskiego, szkockiego i nawet jeden polski zespół "Kapela ze wsi warszawa"), punk i jego odmiany i wszystko co dobre. Zespołów nie będe wymieniać bo tego jest duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo. Oczywiście bywam na wszystkich koncertach w Olsztynie a w ciepljesze dni sporo poza nim . A co do SDMu to proszę o płytki
Literatura: czytam wszystko co mi wpadnie w łapki oprócz bravo i książek typu "ojej, zakochałam się...". Głownie fantastyka, obyczajowe i psychologiczne. No i oczywiście poezja: Edzio stachura, Adam Ziemianin, Norwid, Szymborska, Herbert, Twardowski (ale nie wszystko), Różewicz (i to bardzo) no wiele wiele innych. Ponadto pisać lubię, z tym że gorzej mi to wychodzi niż pisanie
No i jezeli chodzi o kulturę pozostała nam jeszcze sztuka: Lubię chodzić na różne wystawy, aczkolwiek nie zawsze mam ochotę ruszyć tyłek... Może ktoś chce iść na "Boznańską Nieznaną" do plnaetarium?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Pierwotek
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zielonego Wzgórza ;]
|
Wysłany: Wto 17:17, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: |
Jeśli chodzi o muzykę, to ostatnio słucham The Cranberries bardzo zawzięcie. (...) No i oczywiście taka legenda jak "Zombie", to chyba oczywiste;) Ogólnie te piosenki mnie tak pozytywnie nastrajają.
|
Pozytywne, że hej! Wystarczy wsłuchać się w tekst i już humorek lepszy. Mnie to doprowadza do stanów depresyjnych. xD
Kino? Owszem, lubię. Niestety, nie chadzam zbyt często. Bo się nie chce, bo się nie ma czasu albo pieniędzy, bo nie grają nic ciekawego. Przy okazji, Alfa mi się nie podoba. Wolę Awangardę (bo tylko to kino nam zostało, tak?).
Kino? Mało ambitne? Niekoniecznie. Przecież są niekiedy filmy przyrodnicze - rozumie się, że w Olsztynie trudno na taki trafić. Ale co tam.
Teatr. Lubię, zwłaszcza farsy. Najbardziej do gustu przypadło mi "O co biega". I teatr lalek! Uwielbiam! Niestety, nie bywam. [;
Literatura. Czytam książki polecone przez Aśkę, poza tym lubię Stephena Kinga. To chyba tyle. Przymierzam się do Josepha Hellera (np. "Paragraf 22", ale ja zamierzam przeczytać "Bóg wie"). Zapomniałabym o Mrożku (pozdrowienia dla Justyny, która miała oddać go do biblioteki trzy tygodnie temu, żebym mogła przeczytać [; ).
Za poezją nie przepadam, jednak wyjątek potwierdza regułę - ks. Twardowski. A ostatnio zaczytuję się w japońskiej poezji, to jest świetne, naprawdę. Ale o tym, mam nadzieję, przekonacie się na obozie.
Muzyka. Wszystko, co wpadnie mi w ucho. Zazwyczaj wpada Enya i LP. xD
Uwielbiam muzea! Najchętniej pojechałabym do muzeum [militarnego?] w Kołobrzegu. Jedyne, którego nie chciałabym odwiedzić, to muzeum [dinozaurów?] w Warszawie - okropna nuda...
Galerie zdecydowanie nie są dla mnie. Po prostu to do mnie nie dociera, takie... kosmiczne to dla mnie. xD Obrazów Picassa ni jak nie zrozumiem. O, albo czerwony kwadrat na czarnym tle. I co w tym nadzwyczajnego? Czym tu się zachwycać? Zdecydowanie wolę wystawy naukowe, takie jak Discovery w Planetarium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:32, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Czytam książki polecone przez Aśkę, poza tym lubię Stephena Kinga. |
Polecone przez Aśkę, jaasne. Ja ci zawsze opowiadam wszystkie ciekawe książki, a ty prawie żadnej z nich nie czytasz. I to się nazywa, że czytasz książki polecone przeze mnie, tak? (; "Dziesięciu Murzynków" jeszcze nie przeczytałaś, pozwolę sobie przypomnieć.
Lubię chodzić do teatru, ale już dawno nie byłam, chyba pół roku. Tak się składa, że chodzę tylko na komedie, chociaż ostatnio koleżanka próbuje mnie wyciągnąć na coś poważniejszego. Kto wie, może pójdę. A, i słyszałam, że "Oskara i panią Różę" grają. Na to też bym się wybrała.
Do kina też czasem chodzę. Ale bilety są dość drogie, więc wolę ściągnąć film z neta albo poczekać miesiąc czy dwa i wypożyczyć.
Jeśli chodzi o muzykę, to najbardziej lubię chyba poezję śpiewaną. A zresztą, wszystkie wiecie, jacy są moi ulubieni wykonawcy, prawda? (;
Książki? Lubię w zasadzie wszystko, oprócz harlequinów (jak to się pisze?) i książek dla nastolatków. I uwielbiam książki Gaardera. Są bardzo mądre, a mimo wszystko przyjemnie się je czyta. I kryminały Christie, chociaż ostatnio już na tyle ją poznałam, że zawsze domyślam się zakończenia.
A poezja... nie lubię wielu poetów. W zasadzie tylko Szymborską i Miłosza, chociaż zdarza się też, że podobają mi się pojedyncze wiersze innych autorów (na przykład Norwida - pamiętacie ten wiersz, który przerabialiśmy na polskim? Nawet go na pamięć umiem. XD).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Pierwotek
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zielonego Wzgórza ;]
|
Wysłany: Wto 21:14, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
"Dziesięciu Murzynków" jeszcze nie przeczytałaś, pozwolę sobie przypomnieć.
|
Przepadła mi rezerwacja, ale przeczytam. Bez rezerwacju już. A właśnie, że czytam książki przez ciebie polecone, ale ostatnio bardzo często opowiadałaś mi o książkach Agaty Christie, a to chyba nie za bardzo dla mnie (chociaż na "Murzynków" się skuszę. (; ).
O! Lubię jeszcze filharmonię, ale nie chodzę, bo nikt nigdy nie chce się ze mną wybrać. Lenie. A kiedyś się bywało raz w miesiącu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skipkolandia
|
Wysłany: Wto 21:41, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ania napisał: |
Zapomniałabym o Mrożku (pozdrowienia dla Justyny, która miała oddać go do biblioteki trzy tygodnie temu, żebym mogła przeczytać [; ). |
Eeeej, bo myślałam, że mi szybciej to czytanie pójdzie! Ale Mrożek tak mnie zaciekawił, że się nad każdym opowiadaniem głęboko zastanawiam. A jak się zastanawiam, to nie czytam, logiczne:P
Wybacz mi, jak Ci to mogę wynagrodzić?
Aśka napisał: |
Lubię w zasadzie wszystko, oprócz harlequinów (jak to się pisze?) i książek dla nastolatków. |
No a ja czasem sobie lubię poczytać książki dla nastolatków. Takie, które przez Was nazwane byłyby mało ambitnymi:P
Czytałam kiedyś taką książkę "Letnia akademia uczuć". Zero przesłania, zero filozofii i kontemplacji. A podobała mi się! Takie coś się czyta, jak się ma mózg przeciążony i nie chce się myśleć
To ja jeszcze może zamieszczę ten wiersz Stachury, co to o nim wcześniej pisałam. Jest świetny.
Anatema na śmierć
Byli tacy co rodzili się
byli tacy co umierali
byli też i tacy, którym to było mało
o feudalna właścicielko naszych dni i nocy
łasico cmentarna, zjadaczko ostatniego potu
panno tatarskich, zazdrosna wszystkich narzeczono
mącicielko wody, lubieżna kusicielko
grzybie piwniczny, jadzie mityczny, wczesna trucicielko
założycielko rodu borgia, muzo getta, wieżo z kości
arko z kości, bramo z kości, różo z kości
rdzo trawestująca, palmo niecierpliwości
w ogonie pawia ukryta ciemna maszynerio
do pół masztu opuszczona niechybna bandero
iskry i morskich latarni gasicielko, szumie głuchy
ty, co zboże pozwalasz źrałe
i oziminy wiotkiej piękną niewiadomą
kto ci dał do ręki ostrą broń, zwyczajna ty wariatko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milenka
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Salmatis :P
|
Wysłany: Wto 21:57, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To już wiem który wiersz Stachury wybrać na przedstawienie na lekcje (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Pierwotek
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zielonego Wzgórza ;]
|
Wysłany: Czw 20:36, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dziś na radzie rozmawiałyśmy o tym, czy nie chciałybyśmy wybrać się na basen całą drużyną. Zaproponowałam teatr. Iza i Jola stwierdziły, że to dobry pomysł. (;
Cytat: |
Wybacz mi, jak Ci to mogę wynagrodzić? |
Zaproś mnie gdzieś. Na przykład na koktajl. (; A żeby nie odbiegać zbytnio od tematu, to może być kino lub teatr. Albo czytelnia(?!). Chyba jednak wolę koktajl...xD
Cytat: |
Odstresujemy się chociaż, prawda? |
Na odstresowanie się podobno dobry jest paintball. (; A teatr? Ja się stresowałam na, bodajże, "O co biega?"... Nie pytajcie, dlaczego. (;
Cytat: |
No, dziewczyny. Wziąć się w garść i wysilić trochę mózgi. Będę wiedziała chociaż co kupić której na urodziny. Jakiś tomik wierszy, płytę czy co. |
Urodziny niedługo, racja, racja... Ja nic nie sugeruję, a skąd! Chciałam tylko powiedzieć, że bardzobardzo lubię księdza Twardowskiego. Bardzobardzo.
Przepraszam za zboczenie z tematu, nie mogłam się opanować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryba
Wirus
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 8:19, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ojej... Tak wszystkie ładnie piszą to ja też coś skrobnę, co mi tam.
Kino... Rzadko chodzę (brak środków) mimo tego po prostu to uwielbiam. Szczególnie komedie, horrory i sensacje. Chociaż na "Piłę" już bym nie poszła.
Tetatr - jak najbardziej za.. Ale też nie mam czasu ani kasy :/
Muzyka to przede wszyskim starszy rock, typu U2. Poza tym ak coś mi wpadnie w ucho to może mi się tak wkręcić że nie dam spokoju przez parę miesięcy. Np. dalej nie znudził mi sie James Blunt . No i jeszcze najnowsza piosenka Shakiry i "Stupid Girl". No, oprócz tego SDM, i mocniejsze brzmienia
Co do książek to czytam wszystko ze skłonnością do fantastyki. A czytam naprawdę dużo. Wlasnie, tak btw - ma ktoś Mrożka w domu czy z bibloteki??
PS. dziękuje Justynko, poradzę sobie. A tak w ogóle to nawet przyjemnie się czytało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skipkolandia
|
Wysłany: Sob 8:50, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ryba napisał: |
Chociaż na "Piłę" już bym nie poszła. |
Dlaczego?! Toć to najlepszy film na świecie!
Właśnie... o filmach jeszcze nie pisałam. Uwielbiam horrory, kocham po prostu. Uwielbiam się bać, a potem jak mi się śnią po nocach.... I jeszcze takie makabryczne, takie fuj-filmy też uwielbiam. Np. "Świt żywych trupów" albo "Oszukać przeznaczenie". Taak, to jest boskie!
Niestety nie dane mi było obejrzeć do końca takiego klasyka jak "Teksańska masakra...", bo w pewnym momencie mojej koleżance się zrobiło niedobrze i zaliczyła łazienkę. A potem kazała wyłączyć
Hehe, takie filmy są świetne!
Cytat: |
No i jeszcze najnowsza piosenka Shakiry |
Aa, to ta, na którą mówię czika czika? Siekiera siekiera?
Też mi się podoba:P
Cytat: |
PS. dziękuje Justynko, poradzę sobie. A tak w ogóle to nawet przyjemnie się czytało |
Oj, nie dziękuj, nie dziękuj, naprawdę nie ma za co
Ale widzę, że robisz postępy:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milenka
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Salmatis :P
|
Wysłany: Sob 10:21, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Piła jedynka była fajna, druga też, tylko że już trochę zalatywało monotonią. A Teksnańska Masakara była smieszna\, mnie to bardzo rozbawiło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Pierwotek
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zielonego Wzgórza ;]
|
Wysłany: Sob 11:11, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: |
Np. "Świt żywych trupów" albo "Oszukać przeznaczenie". Taak, to jest boskie! |
Dziewczyno! Co te filmy mają wspólnego z Bogiem? Chyba tylko to, że bohaterowie idą do Nieba...=='
"Oszukać przeznaczenie" jest okropnie nudne. Trzyma w napięciu gdzieniegdzie, ale nic poza tym. Chyba że bierzemy pod uwagę "oryginalne pomysły, jak uśmiercić człowieka". Przyznaję, bardzo niecodzienne sposoby, ale okropnie naciągane. Nie podobał mi się ten film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milenka
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Salmatis :P
|
Wysłany: Sob 11:19, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Najlepszy horror jaki widziałam to był francuski film "Long time dead". Polecam, jak chcecie to mogę nawet ściągnąć i nielegalnie rozpowszechnić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skipkolandia
|
Wysłany: Sob 17:13, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ań napisał: |
"Oszukać przeznaczenie" jest okropnie nudne. Trzyma w napięciu gdzieniegdzie, ale nic poza tym. Chyba że bierzemy pod uwagę "oryginalne pomysły, jak uśmiercić człowieka". Przyznaję, bardzo niecodzienne sposoby, ale okropnie naciągane. Nie podobał mi się ten film. |
Jak śmiesz?! Nudne?! Pfff...
Nawet sam wątek przewodni jest ciekawy. Trzeba się skupić nie tylko na tym, jak umierają ludzie. Bo jeśli tylko na to będziemy patrzeć, to film rzeczywiście może się wydawać nudny.
Choć rzeczywiście, nie jest zbt ambitny, to raczej forma rozrywki niż nauki o świecie i życiowych prawdach:P Ale mi to nie przeszkadza;)
Wiecie jakich ja filmów nie lubię? Nie lubię takich głupkowatych komedii. Zupełnie bez sensu. Np. "Straszny film". Po prostu żałosne. To miało kogoś rozbawić? Bo mnie nie rozbawiło ani trochę.
Nie lubię też sensacyjnych. Takich co lecą w TV w każdy piątek. Się strzelają i nic z tego nie wynika. A jak jeszcze do tego wsadzą jakiś wątek komiczny, to mi się już płakać chce.
Ogólnie komedie mnie bardziej wkurzają niż śmieszą. Co nie znaczy, że w ogóle ich nie lubię Podobał mi się np.:"Cudotwórca". Był BOSKI.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Wirus
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:41, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Co do filmów, to trudno mi powiedzieć, jaki gatunek lubię. Po prostu oglądam, co leci w telewizji albo idę do wypożyczalni i wypożyczam co ciekawsze. Ostatnio z takich bardziej interesujących filmów oglądałam na przykład "Edukatorów". A moje ulubione to "Skrzypek na dachu", "Zmruż oczy", "Goodbye, Lenin".
Nie znoszę w zasadzie tylko filmów sensacyjnych. Chociaż ostatnio widziałam "Komórkę", nawet ciekawe, ale wyjątek potwierdza regułę.
Justynka napisał: |
Nie lubię takich głupkowatych komedii. |
Ja też nie, ale mój brat lubi, więc chcąc nie chcąc, muszę je czasem oglądać. (: Ech, "Kilera" to ja już znam na pamięć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|