103 ODHiHS Salmatis

Ryba

Pomyslałam sobie że czasem fajnie jest troche powspominać. Dziewczyny, jaki był wasz pierwszy rajd?? Co wspominacie najlepiej, co wam się najbardziej podobało, ulubione pląsy i takie tam Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Sądzę że to bardzo przyjemny temat bo ja osobiście uwielbiam sobie powspominac szczególnie jak sobie spojrzę na swój "ołtarzyk" (to Biało-Czerwona na której przyczepiam pamiątki z harcerstwa). W zasadzie to takie "ołtarzyki" to bardzo przyjemna rzecz. Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Aśka

Mój pierwszy rajd? Ha, nawet nie pamiętam. Coś tam z zuchami, ale nie mam pojęcia, co, gdzie i kiedy.
Za to pierwszy rajd, który pamiętam, to Rajd Andrzejkowy w 2002 roku, organizowany oczywiście przez Swobodne. (: Mam bardzo miłe wspomnienia z tego rajdu. Najpierw wsiadłyśmy do złego pociągu, ale jakoś w końcu dotarłyśmy na miejsce. Następnego dnia na grze stałam sobie na punkcie. No i pamiętam też "Odrobinę nadziei", która powstała właśnie na tym rajdzie. (: Ogólnie było naprawdę bardzo fajnie.

A pierwszy rajd z Salmatis to Rajd Andrzejkowy rok później. Ale chyba większość pamięta ten rajd, co? (:

Też chciałam sobie zrobić taki "ołtarzyk", ale czekam, aż się nazbiera więcej pamiątek.

Milenka

Ja mam pełno pamiątek, schowanych w wielkim budle w szafie Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Mój pierwszy rajd to był rajd andrzejkowy w 2003 chyba... fajnie bardzo było Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Pierwszy obóz-Nasiczne... Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Ania

Mój pierwszy rajd? Andrzejkowy rajd "Salmatis"! Właśnie patrzę na znaczek z tego wyjazdu (też mam taki "ołtarzyk"). Pamiętam, że niektórym się nie spodobał (rajd, nie znaczek). No cóż, są gusta i guściki, charaktery i charakterki chciałoby się też powiedzieć... W każdym razie nie było tak źle. Zapamiętałam "dyfuzję" - do dziś się z tego śmiejemy. A, Jolka odprowadzała mnie i Aśkę na punkt. Zostawiła nas gdzieś za torami i powiedziała, że mamy iść przed siebie aż dojdziemy do lasu. Droga miała trwać jakieś 45 minut, a szłyśmy 20... Zaczęłyśmy lekko panikować, gdy po dwóch godzinach nie dotarł do nas żaden patrol ^^ Potem przypałętały się do nas dwa typy, jako że nie zyskali naszej sympatii, nazwałyśmy ich Emil i Szewczuk. Z tego rajdu chyba najwięcej pamiętam.

Zdecydowanie najbardziej udanym wyjazdem była Godzina W. Ech, pamiętne urodziny Kini na torach (na punkcie z pociągiem (: ). Po powrocie z Kingą robiłyśmy śniadanie (kolację?) dla młodszego zastępu, nie spałyśmy przez to dłużej niż godzinę, ale co tam. Wymęczyłam się za wszystkie czasy (taa, to był mój pierwszy prawdziwy rajd).

Ja chcę na raaajd!

Ryba

wiecie co Wam powiem?? Harcerstwo nauczyło mnie bardzo wiele... Między innymi umiejętności zycia w grupie, współpracy, zorganizowania, dostrzegania swoich błędów (ostatnimi czasy. Wciąż kiepsko mi to wychodzi - przyznaję - ale się staram.. mam nadzieję że jest lepiej)....

Co do rajdu Andrzejkowego to mi nawet nie wspominajcie o grze... McGywer *czy jak to sie pisze) Justyne i mnie źle ustawił... a potem jak juz "schodziłyśmy" z punktu to przyczepiła sie do nas jakaś wredna baba, która chciała pozwać nas do sądu... Po rozwiazaniu tego problemu mowili że ekipa juz po nas idzie ale po jakiejs godzinie zaczelysmy sie wkurzac... Nikt nie mógł nas znaleść!! Wyszło na to że pojechałyśmy do Mrągowa PKS-em... Yellow_Light_Colorz_PDT_15

uhhhh, to byla ciezka fra terenowa Yellow_Light_Colorz_PDT_29

Justynka

a tak afere z ta babka tez pamietam...ale byla jeszcze wtedy z nami Marta...pamietacie Marte?ja pamietam Marte...kto Marty nie pamieta ten gapa...

dobra koniec zartow... Yellow_Light_Colorz_PDT_15

moj first rajd to byl zlot w Besi jakies sto lat temu..a Rybcia nie wziela karimaty i sie gniotlysmy na jednej... Yellow_Light_Colorz_PDT_28

a pierwszy rajd z Salmatis...to chyba rajd Kwatyfikatorow(ZHR?)...tez bylo fajnie...a wtedy Krysia uczyla wszystkich Odrobiny nadziei...i sie wszyscy cieszyli jak dzieci... Yellow_Light_Colorz_PDT_28

a Anda spala na kominku... Yellow_Light_Colorz_PDT_28

a na obiad bylo spagetti bez sosu(=makaron:))bo zabraklo...ale bylo fajowo... Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Ryba

taaaaa, pamiętamy PH 5,... znaczy się Marte.. Yellow_Light_Colorz_PDT_15

A może źle Ci się spało ze mną na jednej karimacie?? Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Na tym rajdzie (w Olsztynku chyba) nie bylo mnie... ale to jeden z niewielu rajdów na których mnie nie było Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Milenka

Ale za to na wielu rajdach nie było mnie... tak fajnie działała Wideta, kiedy jeszcze "działała"... Ale bardzo dobrze pamiętam rajd andrzejkowy i zimowisko w ornecie Yellow_Light_Colorz_PDT_18

Ryba

toć ba.... rajd andrzejkowy był.......................................................oryginalny... Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Ryba

A tak w zasadzie to wydaje mi sie dziewczyny że macie w szkole kogos z Protektu... Podpytajcie sie o rajd bo Kondi nic nie wie...

Aśka

Możemy się zapytać, ale wątpię, żeby Paulina coś wiedziała. (:
Ale co nam szkodzi spróbować.

Ryba

no to sie spytaj... I w ogole slyszalam tez dziewne pogloski na temat różnych dziwnych rajdów... No ale ja nie bede rozsiewać plotek

Milenka

Jakie plotki Rybko?? :o

Ryba

ehhh, bo pozniej bedzie ze mowilam o rajdach a rajdów nie ma.... Yellow_Light_Colorz_PDT_32

Aśka

Tak... my (czyli ja i Anka Yellow_Light_Colorz_PDT_19

) ostatnio słyszałyśmy jeszcze o dwóch rajdach, oprócz tego rajdu Protektu.